piątek, 22 lutego 2013

Kwasy tlenowe- kwas azotowy (V)

Kwasy nieorganiczne można podzielić ze względu na ich budowę na kwasy beztlenowe i kwasy tlenowe. Zarówno jedne jak i drugie zbudowane są z wodoru i reszty kwasowej. W reszcie kwasowej kwasów tlenowych oczywiście musi znajdować się tlen.
Jednym z popularnych kwasów tlenowych jest  kwas azotowy (V) o wzorze HNO3
1. Wzór kwasu
Wzór strukturalny tego kwasu ma postać:
Widać, że atom azotu w tym kwasie jest 5-wartościowy, stąd w nazwie kwasu rzymska piątka.
2. Najważniejsze właściwości tego kwasu.
Kwas azotowy (V) w stanie stężonym jest bezbarwną, żrącą cieczą, "dymiącą" na powietrzu (z otwartej butelki wydobywają się tlenki azotu). Jego gęstość jest większa od gęstości wody, a proces rozcieńczania jest procesem egzoenergetycznym (podczas rozcieńczania wydziela się pewna ilość energii cieplnej). Głównie z tego powodu kwas ten, podobnie jak wszystkie stężone i żrące kwasy rozcieńczać trzeba bardzo ostrożnie, zgodnie z powiedzeniem:
"By nie stracić swej  urody
Wlewaj zawsze kwas do wody"
Stężony kwas azotowy ma silne właściwości żrące, może zapalić drewno, a skórę poparzyć, tworząc wcześniej na niej żółte plamy. Barwa żółta wynika z faktu, iż w skórze znajduje się białko, a właśnie z białkiem stężony kwas reaguje w sposób charakterystyczny zabarwiając je na żółto- reakcja taka nosi nawę reakcji ksantoproteinowej. Kwas azotowy (V) w stanie stężonym reaguje z wieloma metalami, w tym również z metalami półszlachetnymi i szlachetnymi- taki rodzaj kwasów nazywa się kwasami utleniającymi.
Stężony kwas azotowy (V) ze stężonym kwasem solnym tworzą ciecz roztwarzającą złoto- tzw. wodę królewską- ale ta informacja wykracza poza wiedzę obowiązującą ucznia gimnazjum, mimo wszystko umieszczam ją, bo myślę, że jest dość ciekawa.
Poniżej możesz zobaczyć, jak woda królewska roztwarza złotą monetę.
A tak wygląda rekcja ksantoproteinowa:
3. I jeszcze kilka informacji o zastosowaniu kwasu azotowego (V)



Kwas azotowy (V) stosuje się do produkcji:  materiałów wybuchowych (np. trinitrotoluenu zwanego trotylem), nawozów sztucznych, lakierów nitro, tworzyw sztucznych i leków a także w chemigrafii (np. w miedziorytnictwie)

1 komentarz:

  1. Gratuluję pomysłu i zapału. I jak tu nie lubić chemii? :)

    OdpowiedzUsuń